"Po wyspaniu się dobrze. Znów ruszam się. Wszystko jem. Czytam. Słucham płyt. ..."
"Po wyspaniu się dobrze. Znów ruszam się. Wszystko jem. Czytam. Słucham płyt. Nie wychodzę, bo na mieście nudy, chłodno, choć bez mrozu i śniegu. Może... gdyby był deszcz... Do ludzi mi się nie chce. Za daleko. Trzeba się ubierać, czekać na autobus. Może, gdyby mżyło i ciut cieplej. "
–Miron Białoszewski, Tajny dziennik